Po pierwsze: 14 października przy okazji pierwszej prezentacji każdy z widzów będzie musiał zrobić rachunek sumienia. Spektakl opowie bowiem o siedmiu grzechach głównych.
Po drugie: Teatr Syrena od 60 lat nie wystawiał na swoich deskach przedstawienia tanecznego (nie mylić z musicalem czy rewią).
Po trzecie: Mateusz Polit, choreograf zespołu Art Ballet Projekt, nie tylko zaprosił do tej realizacji dwóch tancerzy Teatru Wielkiego – Opery Narodowej, ale także wykorzysta swoje doświadczenie z produkcji taneczno-muzycznych show telewizyjnych.
Po czwarte: w „Grzechach” – reklamowanych jako balet współczesny – zobaczymy mnogość stylów, od baletu i neoklasycyzmu, przez kontakt improwizację i modern dance, aż po tańce charakterystyczne dla innych kultur (np. arabskie).
Po piąte: to choreografia multimedialna! Widzowie obejrzą – zamiast tradycyjnej, teatralnej scenografii – specjalnie przygotowane animacje 3D (ich autorem jest Kamil Puig-Fermandez).