W sobotę 55 minut trzeba zarezerwować na obejrzenie na żywo choreografii Vavy Stefanescu. Komu byłoby tego za mało, kilka godzin wcześniej może iść na pierwszą część filmowej trylogii Romea Castellucciego. Zapis performatywno-tanecznego spektaklu jego grupy Societas Raffaello Sanzio „Inferno / Purgatorio / Paradiso" („Piekło / Czyściec / Raj") trwa łącznie 2 godziny 55 minut. Pokazy rozbito na dwa dni, 19 marca (I część) i 20 marca (II i III część) o godz. 16.
Z Kulturą na Ty! - poleć swoje wydarzenie kulturalne
O ile włoskiego reżysera Castellucciego przedstawiać nie trzeba, bo to nazwisko zna każdy, kto interesuje się teatrem, o tyle Stefanescu w Polsce jest raczej nieznana. Ta rumuńska choreograf jest obecnie dyrektor artystyczną Centrul National al Dansului w Bukareszcie (CNDB), a wcześniej uczyła tańca współczesnego w tamtejszej Wyższej Szkole Choreografii oraz była asystentem na Wydziale Choreografii Narodowego Uniwersytetu Teatru i Filmu.
W spektaklu „After All" (w którym tańczy Carmen Cotofana) jako temat przewodni wybrała pamięć ciała.
„Ciało ma tendencję do archiwizacji, do tworzenia wirtualnego archiwum" – pisze choreograf.