O deepowych, triphopowych początkach Gus Gus w kontekście najnowszego albumu trzeba zapomnieć, bo muzycy komponują obecnie przebojowe piosenki tanecznej elektroniki. Od tego, czego regularnie słuchamy w lokalach rozrywkowych, różni je jednak jakość wykonania – muzyka Gus Gus leży na najwyższej półce klubowych kompozycji (mimo że jest absolutnie rozrywkowa). Pięcioro Islandczyków dobrze wie, że niewielu z tych, którzy żyją taneczną elektroniką, potrafi pozostać obojętnymi na ich transowe misterium. Utwory z nowego albumu są wypieszczone jak „Be with Me" i „Over". Na jednym z branżowych portali piszą o tej płycie tak: „Siódmy album Gus Gus otwiera aura tajemniczego majestatu". Warto doświadczyć tego na żywo.

Gus Gus, 1500 m2 do Wynajęcia, Warszawa, ul. Solec 18, bilety: 60 – 70 zł, czwartek (20.10), godz. 20