Odkrycia dokonano, gdy Niemcy wydalili dwóch rosyjskich dyplomatów na podstawie dowodów łączących Moskwę z zabiciem czeczeńskiego dowódcy rebeliantów w Berlinie.
Jak podaje "Le Monde", wywiad brytyjski, szwajcarski, francuski i amerykański sporządził listę 15 członków rosyjskiej agencji szpiegowskiej GRU, którzy przeszli przez francuskie góry Haute-Savoie w pobliżu granicy szwajcarskiej i włoskiej.
Przebywali między 2015 a końcem 2018 roku w miastach Evian, Annemasse i Chamonix. Przybyli z Londynu, Moskwy, Hiszpanii i z Genewy.
"Le Monde" opublikowało listę pięciu nowych nazwisk, które wcześniej nie pojawiały się w materiałach Bellingcat i The Insider. Tożsamość szpiegów została ustalona podczas wspólnej akcji służb kontrwywiadowczych po ataku na byłego podwójnego szpiega Siergieja Skripala w marcu 2018 roku.
Wielka Brytania i jej sojusznicy oskarżają Kreml o próbę zamachu na Skripala, czemu Rosja stanowczo zaprzecza.