Z relacji izraelskich gazet wynika, że co kilka dni dochodzi do ataków rakietowych z Syrii w kierunku Izraela. Armia państwa żydowskiego nie ma większych kłopotów z ich przechwytywaniem. Zazwyczaj lądują też na okupowanych od 1967 roku Wzgórzach Golan.
To terytorium o powierzchni 1200 km kw., które w najwęższym miejscu ma zaledwie 500 metrów szerokości. Tereny po jego syryjskiej stronie kontrolowane były przez antyasadowską zbrojną opozycję i problemów na granicy nie było. Jednak wojska prezydenta Asada wspierane przez irański Korpus Strażników Rewolucji oraz z powietrza przez Rosjan docierają w pobliże granicy Izraela.