Zamachowiec-samobójca zdetonował przenoszony przez siebie ładunek przed koptyjskim Kościołem Maryi Dziewicy w Mostorod, miasteczku położonym na północ od Kairu - informuje CNN. Przed wejście do kościoła powstrzymali go pilnujący świątyni policjanci.
Dziennik Al Ahram podaje, że oprócz zamachowca nikt inny nie ucierpiał w wyniku eksplozji.
Ofiarami zamachu mieli paść wierni gromadzący się w kościele biorący udział w dorocznych uroczystościach upamiętniających Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny. Jak dotąd nikt nie wziął na siebie odpowiedzialności za próbę zamachu.
Koptowie, stanowiący 10 proc. egipskiej populacji, są największą chrześcijańską wspólnotą na Bliskim Wschodzie. W przeszłości wielokrotnie padali ofiarami zamachów organizowanych przez dżihadystów.