Wspierane przez USA Syryjskie Siły Demokratyczne (SDF) wciąż odbijają terytorium z rąk dżihadystów - informują przedstawiciele Pentagonu niemal dwa tygodnie po ogłoszeniu przez Waszyngton wycofania 2 tysięcy amerykańskich żołnierzy z Syrii. Trump mówił wówczas, że kontyngent zostanie wycofany, ponieważ zakończył powodzeniem misję, jaką było wyzwolenie Syrii spod kontroli Daesh.
Teraz, przed wizytą sekretarza stanu Mike'a Pompeo na Bliskim Wschodzie, w czasie briefingu dla dziennikarzy wyższy rangą urzędnik Departamentu Stanu podkreślił, że ramy czasowe wycofania wojs amerykańskich z Syrii nie zostały wyznaczone.
- Zostanie to zrobione w taki sposób, abyśmy my i nasi sojusznicy nadal wywierali presję na ISIS i nie tworzyli żadnej próżni dla terrorystów - dodał.
- USA nie chcą utrzymywać nieokreślonej czasowo obecności w Syrii - zaznaczył.
Według urzędników, z którymi rozmawiał Reuters, wycofanie żołnierzy USA z Syrii może zająć kilka miesięcy.