42-latek został zatrzymany w październiku w czasie nalotu funkcjonariuszy służb imigracyjnych (ICE - Immigration and Customs Enforcement) szukających nielegalnych imigrantów pośród przybyszów z południowo-wschodniej Azji.
Philya Thach wraz z rodziną przybył do USA legalnie i uzyskał status uchodźcy, ale po tym jak kilkanaście lat temu został skazany na więzienie, utracił status uchodźcy a sąd nakazał mu opuszczenie USA.
Obecnie mężczyzna przebywa w ośrodku zamkniętym w Tekasie i czeka na przekazanie przez rząd Kambodży dokumentów, które są niezbędne do deportacji.
Rodzina Thacha uciekła z Kambodży w czasach rządów Czerwonych Khmerów i osiedliła się w Wietnamie przed przyjściem na świat mężczyzny. Ostatecznie, w czasie wojny w Wietnamie, rodzina trafiła do obozu dla uchodźców w Tajlandii, skąd przesiedlono ją do USA. Tam Thachowie wędrowali od miasta do miasta, aż ostatecznie osiedli w Charlotte, w Karolinie Północnej.
Thach został aresztowany za drobną kradzież oraz włamania do samochodów gdy miał 18 lat. Córka mężczyzny, Alyssa Thach, tłumaczy, że był to czas tuż przed jej przyjściem na świat, a jej ojciec miał źle płatną pracę i nie był w stanie zapewnić rodzinie utrzymania. - Próbował tylko zadbać o rodzinę - mówi o kradzieżach, za które został skazany ojciec.