W niedzielę po raz pierwszy liczba potwierdzonych przypadków SARS-CoV-2 poza Chinami była wyższa, niż w Chinach, centrum epidemii. Choć nadal to Chińczycy są najbardziej dotkniętym pandemią narodem (prawie 80,5 tys. zachorowań, niemal 3,2 tys. zgonów), to notuje się tam coraz mniej nowych infekcji.
Co innego w krajach Europy. W niedzielę we Włoszech po raz kolejny zanotowano rekord w liczbie zachorowań. Łącznie liczba ofiar koronawirusa we Włoszech wynosi już 1809, potwierdzono też aż 25 tys. przypadków wirusa SARS-CoV-2.
36 zgonów zanotowano natomiast we Francji, co jest dwukrotnym przebiciem dotychczas najtragiczniejszego wyniku - 13 marca informowano o 18 ofiarach śmiertelnych. Łącznie w Europie zmarło już ponad 2,3 tys. chorych.
Na drugim miejscu na Starym Kontynencie, pod względem liczby ofiar śmiertelnych COVID-19, jest Hiszpania - do tej pory zanotowano tam 292 zgony. We Francji zmarło 127 osób a w Wielkiej Brytanii - 35.
Dwucyfrową liczbę zgonów w Europie potwierdziły także: Holandia (20), Szwajcaria (14) i Niemcy (11).
W poniedziałek o godzinie 8.00 rano Niemcy mają zamknąć granice z Francją, Austrią, Szwajcarią i Danią. Nadal będzie można wjechać do Niemiec z Polski. Tymczasem wjazd samochodem w odwrotną stronę zajmuje nawet kilka godzin. Bramą do kraju dla niezmotoryzowanych polskich turystów stały się Słubice.