Informację o śmierci fizjoterapeuty potwierdziła w rozmowie z tvn24.pl rzecznik szpitala, Karolina Gajewska. - Zarząd i personel Mazowieckiego Szpitala Specjalistycznego składa rodzinie i bliskim najszczersze kondolencje. Jednocześnie informujemy, że szpital chce przekazać wsparcie finansowe rodzinie zmarłego. Łączymy się w bólu z rodziną i bliskimi zmarłego - podkreśliła.
Fizjoterapeuta był pod opieką lekarzy od dwóch tygodni po tym jak stwierdził u siebie objawy zakażenia koronawirusem i pogarszający się stan zdrowia.
Od tygodnia znajdował się na oddziale intensywnej terapii szpitala przy ul. Tochtermana w Radomiu. Tam podłączono go pod respirator i wprowadzono w stan śpiączki farmakologicznej.
46-latek zmarł w nocy, 16 kwietnia. Pozostawił żonę i dwójkę dzieci.