Koronawirus w Polsce: W środę 399 nowych zakażeń

Najnowsze dane mówią, że z powodu zakażenia nowym koronawirusem SARS-CoV-2 hospitalizowanych w Polsce jest 2320 osób - o 149 więcej niż we wtorek, co oznacza najwyższy wzrost w tym miesiącu. W porównaniu ze stanem sprzed tygodnia, liczba pacjentów spadła o 94.

W ciągu ostatnich siedmiu dni liczba osób objętych w naszym kraju kwarantanną wzrosła o 2 tys., w ciągu doby - o 143 i wynosi 79007. Nadzorem epidemiologicznym objęto 19682 osób, co oznacza dobowy wzrost o 543, tygodniowy - o 698.

Od wtorku liczba ozdrowieńców wzrosła w Polsce o 310, w ciągu tygodnia - o ponad 2,1 tys. Za ozdrowiałych uznano w sumie 10330 zakażonych.

Według danych z 27 maja, w naszym kraju pod kątem koronawirusa przebadano ponad 824 tys. próbek pobranych od ponad 753 tys. osób. Dane z 25 maja mówią, że najwięcej testów (210 tys.) przeprowadzono w województwie mazowieckim, najmniej (6287) - w woj. opolskim. W woj. śląskim, w którym w ostatnim czasie notowany jest największy wzrost liczby zakażeń przeprowadzono w sumie 69 tys. testów. W woj. lubuskim, w którym liczba potwierdzonych przypadków jest najmniejsza w Polsce przebadano 10,4 tys. próbek.

W pierwszym środowym komunikacie Ministerstwo Zdrowia poinformowało o 229 nowych przypadkach i śmierci jednej osoby zakażonej. W popołudniowym podano, że testy potwierdziły zakażenie SARS-CoV-2 u kolejnych 170 osób. Nowe przypadki dotyczą 9 województw: śląskiego (70), mazowieckiego (37), łódzkiego (28), dolnośląskiego (15), opolskiego (7), podlaskiego (7), świętokrzyskiego (4), małopolskiego (1) i wielkopolskiego (1).

"Z przykrością informujemy o śmierci 3 osób zakażonych koronawirusem" - podał resort. Zgony odnotowano w Gdańsku, Raciborzu i Zgierzu. Osoby zmarłe "miały choroby współistniejące" - podano.

We wtorek liczba zakażonych wzrosła w Polsce o 445, zaś liczba ofiar o 17, środowe dane mówią o 399 nowych przypadkach i 4 zgonach.

W sumie koronawirusa wykryto w naszym kraju u 22 473 osób, liczba ofiar COVID-19 wynosi 1028.

Koronawirus SARS-CoV-2, znany wcześniej jako 2019-nCoV po raz pierwszy pojawił się w Wuhan prawdopodobnie w połowie listopada 2019 roku.

Pierwszym dużym ogniskiem epidemii koronawirusa był targ z owocami morza w Wuhan, który władze zamknęły 1 stycznia w związku z rozpowszechnianiem się choroby.

Na początku stycznia władze Chin oficjalnie przyznały, że zachorowania w Chinach powoduje nowy wirus z rodziny koronawirusów - wirusów odzwierzęcych (inne znane wirusy z tej rodziny to m.in. SARS i MERS).

Istnieje hipoteza, że wirus przeniósł się ze zwierząt na człowieka w wyniku jedzenia mięsa dzikich zwierząt: nietoperzy, węży lub łuskowców.