Neofaszyści biją w Weronie

Mówią, że są kibicami, ale w domach trzymają flagi ze swastyką. Jedna z ich ofiar zmarła w szpitalu

Aktualizacja: 06.05.2008 03:58 Publikacja: 06.05.2008 02:40

Neofaszyści biją w Weronie

Foto: AP

Pięciu młodych neofaszystów kibiców w centrum Werony skatowało 29-letniego Nicolę Tommasolego, bo nie chciał im dać papierosa. Kopany w głowę Nicola zmarł nie odzyskawszy świadomości, a media donoszą o pladze agresywnych neofaszystowskich band na północy Włoch.

Napastnicy byli pijani. 30 kwietnia zaatakowali trójkę swoich rówieśników. Dwóm chłopakom udało się uciec. Gdy pętla policyjnego śledztwa zaczęła się zaciskać, po trzech dniach jeden z napastników w towarzystwie adwokata zgłosił się na policję. To 19-letni Raffaele z dobrego domu. Wydał dwóch pozostałych, którzy zbiegli za granicę. Dalszych dwóch policja złapała w poniedziałek. Był to 19-letni robotnik i 20-letni akwizytor bankowy.

Okazało się, że wszyscy należą do skrajnie prawicowego ugrupowania kibiców miejscowego klubu piłkarskiego Hellas Werona (grał tam kiedyś Władysław Żmuda). Policja zidentyfikowała 18 młodych ludzi (17 – 25 lat) z tzw. dobrych domów, w tym dziewczęta, którzy regularnie spotykali się wieczorem na piwie, by potem wyjść na polowanie na „innych” – o innym kolorze skóry, inaczej ubranych, wyznających inne poglądy. Gdy takich nie znaleźli, wyładowywali złość na przypadkowo spotkanych ludziach.

Podczas rewizji w domach podejrzanych znaleziono arsenał broni, w tym palnej, flagi ze swastyką, ulotki gloryfikujące Hitlera i Rudolfa Hessa, a w komputerach filmiki ze starć z policją na stadionach i napadów na „obcych”. Jak wynika z policyjnego dochodzenia, nie wszystkie te napady były dziełem grupki Raffaele, bo w Weronie działa wiele podobnych. Łączą je ksenofobia, agresja i łuk stadionu w Wenecji, choć podobno powodem do szczególnej dumy jest posiadanie zakazu wstępu na imprezy sportowe za udział w awanturach.

Ksenofobia i rasizm na werońskim stadionie nie są niczym nowym. Klub Hellas zapłacił już kilkaset tysięcy euro kar za powiewające na łuku swastyki czy buczenie na kolorowych graczy gości. Kilka lat temu prezes Gian Battista Pastorello zaszokował Włochy, oświadczając, że z powodu swoich kibiców nie może kupić „kolorowego” gracza. Co dziwne, Murzyni grający w drużynie Verona Basket nikomu w hali nie przeszkadzają.

Bo właśnie na piłkarskich trybunach włoska skrajna prawica (i lewica) szuka z powodzeniem narybku. Większość z takich 63 legalnie zarejestrowanych faszystowsko-futbolowych organizacji działa na północy. Należy do nich oficjalnie blisko 15 tysięcy osób.

Jak się wydaje, futbol jest tu tylko pretekstem, bo w rzeczywistości to armia bojówkarzy, którzy nierzadko w szalikach klubowych atakują pochody skrajnej lewicy, gejów, wymieniają między sobą w Internecie neonazistowską propagandę, palą izraelskie i amerykańskie flagi, jeżdżą na grób Mussoliniego.

W klubie kibiców Lazio Rzym Irriducibili (Nieposkromieni) na poczesnym miejscu stoi wielkie popiersie Duce.

Massimo Cacciari, lewicujący filozof, burmistrz Wenecji

Rz: Dlaczego w Weronie doszło do tragedii?

Massimo Cacciari: Werona to miasto specyficzne. Rządziło w niej i cieszyło się poparciem prawe skrzydło chadecji. Tam zawsze istniał ksenofobiczny czy neofaszystowski ferment. Ale chadecja rządziła mądrze. W całych Włoszech potrafiła mętną wodę odfiltrować i oczyścić. Kiedy rozpadła się na początku lat 90., tych filtrów zabrakło. Pojawiła się mętna woda.

Czyli Liga Północna?

Byłbym daleki od atakowania Ligi i zrzucania na nią odpowiedzialności. Mój kolega z urzędu, burmistrz Werony Flavio Tosi (z Ligi – przyp. red.), to odpowiedzialny człowiek. W czasie kampanii wyborczej zdecydowanie odciął się od skrajnej prawicy i nie chciał wejść z nią w sojusz. To był wyraźny sygnał.

Ale brał udział w pochodach skrajnej prawicy w Weronie.

Nie on jeden Robił to z politycznego wyrachowania. Moim zdaniem chciał skrajną prawicę przejąć i nad nią zapanować. Teraz powinien jeszcze raz wyraźnie odciąć się od neofaszystów. Ich trzeba izolować.

Słychać głosy, że na północy odradza się faszyzm.

To nieprawda w tym sensie, że to, co dzieje się teraz, nie ma nic wspólnego z prawicą czy lewicą, z włoskimi nazifaszystami z lat 70., którzy krwawo walczyli ze skrajną lewicą. Ci młodzieńcy, których dobrze znamy, wkładają koszulki Forza Nuova (organizacja postfaszystowska – przyp. red.) i ugrupowań jeszcze bardziej radykalnie prawicowych. Oni są produktem dzisiejszego kryzysu idei. Każdej idei. Szukają swojej tożsamości i wzorów wśród najbardziej agresywnych grup kibiców. Przejęli bezrefleksyjnie symbole od swoich rzekomo ideowych poprzedników. Ale poprzednicy byli przynajmniej dziećmi „czegoś”, czytali książki, przeszli jakąś edukację polityczną. Tych w dzisiejszej Weronie interesuje wyłącznie przemoc. Nie są dziećmi neofaszyzmu, lecz dziećmi rodziców, którzy wyrzekli się swoich obowiązków, dziećmi nieobecności prawdziwej edukacji i prawdziwej kultury. To są męty.

Kto więc jest winien?

Obecny system polityczny i społeczny.

—rozmawiał Piotr Kowalczuk

Pięciu młodych neofaszystów kibiców w centrum Werony skatowało 29-letniego Nicolę Tommasolego, bo nie chciał im dać papierosa. Kopany w głowę Nicola zmarł nie odzyskawszy świadomości, a media donoszą o pladze agresywnych neofaszystowskich band na północy Włoch.

Napastnicy byli pijani. 30 kwietnia zaatakowali trójkę swoich rówieśników. Dwóm chłopakom udało się uciec. Gdy pętla policyjnego śledztwa zaczęła się zaciskać, po trzech dniach jeden z napastników w towarzystwie adwokata zgłosił się na policję. To 19-letni Raffaele z dobrego domu. Wydał dwóch pozostałych, którzy zbiegli za granicę. Dalszych dwóch policja złapała w poniedziałek. Był to 19-letni robotnik i 20-letni akwizytor bankowy.

Pozostało 85% artykułu
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1024
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Szwajcaria odnowi schrony nuklearne. Już teraz kraj jest wzorem dla innych
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021