W niedzielę resort zdrowia poinformował o przeprowadzeniu ponad 2,5 tys. testów na obecność koronawirusa, łącznie w Polsce przeprowadzono takich testów 17607 (stan na niedzielę).
Dworczyk, pytany o to, czy w Polsce nie przeprowadza się zbyt małej liczby testów (wykonywanie jak największej liczby testów zaleca WHO) odparł, że "to jest kwestia etapu rozwoju epidemii", a nie tego - jak dodał - że w Polsce "brakuje testów".
- Jeśli chodzi o nasze moce przerobowe, to są na poziomie między 3,5 a 4 tysięcy i wciąż się powiększają. Liczba laboratoriów, które wykonują testy się zwiększa - mówił Dworczyk.
Szef KPRM zapewnił, że "testów mamy wystarczająco dużo i wciąż je kupujemy". - Jeśli chcielibyśmy wykonywać więcej niż 4 tysiące testów, byłby problem z liczbą placówek, które mogą je przeprowadzać - zaznaczył.
Dworczyk mówił też, że "nie ma w tej chwili przesłanek aby wykonywać masowo testy".