Polska – Kanada: nowa oś transatlantycka

150 lat kanadyjskiej Polonii. Z Kanadą Polsce udaje się to, co nie udaje się z USA, choćby zniesienie wiz. – Nasze stosunki z Polską osiągnęły w ostatnim roku bezprecedensowy poziom – mówi „Rz” członek kanadyjskiego rządu Jason Kenney

Aktualizacja: 11.06.2008 04:58 Publikacja: 11.06.2008 04:57

Gdy zamykaliśmy to wydanie „Rz”, w parlamencie w Ottawie zaczynała się uroczystość z okazji 150-lecia polskiego osadnictwa w Kanadzie. W sąsiednich USA tego rodzaju impreza miałaby charakter czysto polonijny. W Ottawie udział, poza wieloma członkami parlamentu, wziął udział premier Stephen Harper.

W liście do uczestników spotkania Donald Tusk pisze o gwałtownym przyspieszeniu w obustronnych stosunkach. W ostatnich miesiącach Kanada, nie oglądając się na USA, zniosła wizy dla Polaków. Z kolei polski rząd pozyskał wdzięczność Ottawy za wsparcie w Afganistanie. Wizyty Radosława Sikorskiego w Kanadzie i premiera Harpera w Polsce były pierwszymi od dawna na tak wysokim szczeblu.

– Przez lata nasze relacje z Kanadą były dobre, lecz uśpione. Dlatego oś transatlantycka kojarzy nam się w zasadzie wyłącznie z USA – mówi ambasador RP w Ottawie Piotr Ogrodziński.

Kanada nie chce być zdominowana przez wielkiego sąsiada. Dlatego spogląda na Europę. W tym na Polskę, bo jej rola, jak mówi minister Kenney, szybko wzrasta

Kanadyjski minister ds. wielokulturowości i tożsamości narodowej Jason Kenney uważa, że powodów „przebudzenia” jest kilka. Jeden to ideologiczna i pokoleniowa bliskość między szefostwami obu rządów. – Rządy mają podobne podejście i wyznają podobne wartości – mówi „Rz” Kenney.

Konserwatywny rząd Harpera przekonał się też, że współpraca z Warszawą może przynieść wymierne korzyści polityczne – na przykład w trudnej kwestii afgańskiej. Lutowa wizyta Radosława Sikorskiego w Kanadzie nastąpiła w kluczowym momencie, tuż po publikacji raportu na temat warunków dalszej obecności armii w Kandaharze, gdzie zginęło już ponad 80 kanadyjskich żołnierzy.

Przeciwnicy dalszej obecności w Afganistanie powtarzali, iż jest to amerykańska wojna, w której Kanada nie powinna brać udziału – dla rządu ważne więc było, by jakiś członek NATO oprócz USA wykazał się gotowością wsparcia. Dlatego zapowiedź wysłania polskich helikopterów i żołnierzy do Kandaharu ze strony Sikorskiego została odnotowana przez wszystkie kanadyjskie media.

– Polska traktuje swoją rolę w tym kraju znacznie poważniej od niektórych innych sojuszników – mówi z uznaniem Kenney.

Nie bez znaczenia jest też rosnąca rola kanadyjskiej Polonii. Jeszcze dwa lata temu Kongres Polonii Kanadyjskiej (KPK) był organizacją niemal całkowicie pochłoniętą wewnętrznymi konfliktami. Rząd Harpera jest rządem mniejszościowym, który w ostatnich wyborach nie dostał w trzech największych miastach ani jednego mandatu. Konserwatyści szukają grup elektoratu, które mogłyby zmienić ten stan. Polacy, zamieszkujący właśnie duże miasta, są jedną z nich.

– Polonia tradycyjnie w ogóle nie głosuje lub głosuje na liberałów. Konserwatyści uważają, że powinna głosować na nich, i może mają rację, bo pod względem ideologicznym są oni bliżsi większości Polaków niż liberałowie – wyjaśnia ambasador Ogrodziński, zaznaczając, że oba te pojęcia mają w Ameryce Północnej inne znaczenie niż w Polsce.

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1020
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1019