Oficerowie Bundeswehry nie chcą już dłużej tolerować „trików płacowych”, dowództwo skarży się na dziury budżetowe, a zwykli żołnierze ślą skargi do Bundestagu niezadowoleni ze stanu latryn czy braku odpowiedniego sprzętu na misjach zagranicznych. Skarżą się też, że ich wysiłki nie są w kraju doceniane. – Mamy do czynienia z przyjaznym brakiem zainteresowania.
Nie zauważyliśmy w ostatnich latach ani jednej książki czy filmu o naszych żołnierzach. Tego rodzaju ignorancja jest nie do pomyślenia we Francji, w Stanach Zjednoczonych czy Wielkiej Brytanii – skarży się Reinhold Robbe, pełnomocnik Bundestagu ds. armii.
To na jego ręce trafia coraz więcej skarg żołnierzy. „Nasza latryna jest dostępna jedynie w gumowych butach” – brzmi jedna z nich. W innej żołnierze służący w Afganistanie skarżą się na ścieki „wlewające się do namiotu” i brak warzyw w jadłospisie. W kraju kobiety w armii skarżą się na molestowanie seksualne, np. jednej z żołnierek kolega zaproponował, aby poszła z nim do łóżka, obiecując udział w wygranej z zakładu zawartego z kolegami.
Jedna rzecz nie wzbudza żołnierskich zastrzeżeń: dostępność alkoholu w bazach zagranicznych. – Obowiązuje zasada dwóch puszek piwa dziennie na żołnierza, ale jedynie po wykonaniu zadań – tłumaczy Udo Gröbner z dowództwa misji zagranicznych. Jest i wino. Na takie trunki żołnierze nie mogą liczyć w bazach polskich, amerykańskich czy brytyjskich. A Niemcy ślą co roku na Hindukusz ponad milion puszek złocistego napoju i 90 tys. butelek wina. Ale i to nie jest w stanie złagodzić nastrojów żołnierzy, którzy chcieliby mieć jeszcze lepiej opancerzone pojazdy czy bardziej nowoczesną broń.
– Robimy w Afganistanie dobrą robotę, ale nie jesteśmy w stanie zagwarantować dobrego samopoczucia naszym żołnierzom – przyznaje gen. Wolfgang Schneiderhahn, generalny inspektor Bundeswehry. Żołnierskie skargi zostały jednak wysłuchane i wkrótce do Afganistanu wysłane zostaną czołgi Marder oraz opancerzone pojazdy Igel chroniące załogę od przydrożnych min. W różnych okolicznościach zginęło do tej pory w Afganistanie 30 niemieckich żołnierzy.