Nowy sojusz z Rosją

Paryż i Berlin chcą współpracować z Moskwą sprawniej niż dotychczas. W Warszawie budzi to niepokój

Publikacja: 18.10.2010 04:38

Nowy sojusz z Rosją

Foto: ROL

Podczas rozpoczynającego się dziś dwudniowego szczytu we francuskim kurorcie Deauville prezydent Francji Nicolas Sarkozy, niemiecka kanclerz Angela Merkel i prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew będą rozmawiać o zacieśnieniu współpracy w dziedzinie bezpieczeństwa. Do tej pory kwestiami bezpieczeństwa w Europie zajmowały się OBWE i Rada NATO – Rosja. Nie zapobiegło to jednak wybuchowi wojny Rosji z Gruzją o separatystyczną Osetię Południową i Abchazję latem 2008 roku.

Francja i Niemcy uważają, że jeśli nie zostaną stworzone nowe formy współpracy, to nie uda się ustabilizować sytuacji na terenach dawnych republik ZSRR, gdzie liczne spory terytorialne stanowią potencjalne zarzewie konfliktu.

– Rada NATO – Rosja jest zbyt zbiurokratyzowana. Poza tym działa na niskim szczeblu. Francusko-niemiecki motor napędowy w Unii Europejskiej uznał, że czas przeforsować skuteczniejsze sposoby współpracy – tłumaczy „Rz” francuski ekspert wojskowy generał Jean-Vincent Brisset.

[srodtytul]Prezydencka inicjatywa [/srodtytul]

Prezydent Dmitrij Miedwiediew w czerwcu 2008 roku wyszedł z pomysłem uzupełnienia istniejących struktur bezpieczeństwa w Europie. Jego propozycja podpisania nowego traktatu została chłodno przyjęta przez wielu członków UE i NATO, którzy obawiają się, że Rosja chce uzyskać prawo do współdecydowania o bezpieczeństwie krajów zachodnich i osłabić sojusz.

Hans-Friedrich von Ploetz, były ambasador Niemiec w Moskwie, a ostatnio członek grupy mędrców, która przygotowywała raport o nowej koncepcji strategicznej, uspokaja, że szczyt w Deauville to jedynie element europejskich negocjacji z Rosją, które są niezbędne. – Same Stany Zjednoczone apelują do Unii Europejskiej, żeby zastanowiła się nad swoim bezpieczeństwem. Właśnie to robi – powiedział „Rz” von Ploetz. Spotkanie w Deauville porównał do Trójkąta Weimarskiego, który odegrał istotną rolę w przygotowaniu rozszerzenia UE. – To nie jest konkurencja dla NATO, ale wzmocnienie jego działań – podkreślił.

[srodtytul]Niewłaściwe grono?[/srodtytul]

Pytany przez „Rz” o szczyt w Deauville ambasador Rosji przy NATO Dmitrij Rogozin żartuje: – Takie spotkania odbywają się od ponad 300 lat, to dłużej, niż istnieją Stany Zjednoczone. Podkreśla, że międzynarodowe konsultacje na temat bezpieczeństwa mogą się odbywać w różnym składzie i przy różnych okazjach. – Za kilka dni w Brukseli odbędzie się na przykład spotkanie eksperckie, ale z udziałem ambasadorów przy NATO i wiceministrów spraw zagranicznych Polski, Niemiec i Rosji – mówi Rogozin.

W piątek European Council on Foreign Relations opublikował raport, w którym stwierdza, że szczyt Merkel – Miedwiediew – Sarkozy, chociaż ma się zająć właściwymi problemami, to odbywa się w niewłaściwym gronie. Zdaniem ekspertów, jeśli celem jest ustabilizowanie Europy Wschodniej i Azji Środkowej, to może się to udać tylko w ramach współpracy Unia Europejska – Rosja – Turcja.

W nowych krajach członkowskich UE zacieśnianie współpracy między Rosją, Francją i Niemcami wywołuje niepokój. Berlin i Paryż są bowiem często oskarżane, że w imię własnych interesów gospodarczych przymykają oczy na brak demokracji w Rosji i próby budowania przez nią strefy wpływów. – To zrozumiałe, że państwa Europy Środkowej i Wschodniej mają obawy, ale trzeba to przezwyciężyć. Podtrzymywanie ideologii powstrzymywania i liczenia nawzajem swoich czołgów prowadzi do osłabienia – zarówno Rosji, jak i NATO, USA czy UE. Zmieniają się wspólne zagrożenia, jak broń masowego rażenia, międzynarodowy terroryzm czy rosnąca rola Chin. Grzęznąc w rywalizacji, stajemy się coraz słabsi wobec tych zagrożeń – przekonuje „Rz” rosyjski politolog Dmitrij Susłow.

[srodtytul]Co z tarczą?[/srodtytul]

Jednym z głównych tematów rozmów w normandzkim kurorcie prawdopodobnie będzie tarcza antyrakietowa. Sekretarz generalny NATO Anders Fogh Rasmussen chce budowy systemu NATO-wskiego i mówi o zaproszeniu Rosji do współpracy. Jednak Moskwa patrzy na ten pomysł krytycznie.

– Czy mityczne zagrożenie atakiem rakietowym nie jest przypadkiem tylko pretekstem, by przesunąć infrastrukturę wojskową bliżej granic Rosji? – pytał retorycznie Rogozin na spotkaniu zorganizowanym przez agencję prasową RIA Nowosti. Według niego istnieje zagrożenie atakiem bronią masowego rażenia, ale rakiety są tylko jedną z form, wcale nie najbardziej prawdopodobną.

W piątkowych „Izwiestiach” były premier Rosji Jewgienij Primakow, były szef dyplomacji Igor Iwanow, dyrektor Instytu-tu Kurczatowskiego Jewgienij Wielichow i emerytowany generał Michaił Moisiejew wezwali do rozbrojenia atomowego i stworzenia międzynarodowego traktatu na wzór rosyjsko-amerykańskiego układu START.

Podczas rozpoczynającego się dziś dwudniowego szczytu we francuskim kurorcie Deauville prezydent Francji Nicolas Sarkozy, niemiecka kanclerz Angela Merkel i prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew będą rozmawiać o zacieśnieniu współpracy w dziedzinie bezpieczeństwa. Do tej pory kwestiami bezpieczeństwa w Europie zajmowały się OBWE i Rada NATO – Rosja. Nie zapobiegło to jednak wybuchowi wojny Rosji z Gruzją o separatystyczną Osetię Południową i Abchazję latem 2008 roku.

Francja i Niemcy uważają, że jeśli nie zostaną stworzone nowe formy współpracy, to nie uda się ustabilizować sytuacji na terenach dawnych republik ZSRR, gdzie liczne spory terytorialne stanowią potencjalne zarzewie konfliktu.

Pozostało 86% artykułu
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1020
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1019