Dialog szkodzi wierze?

Katoliccy intelektualiści z Włoch napisali list do Benedykta XVI. Proszą go, by zrezygnował ze spotkania międzyreligijnego w Asyżu.

Aktualizacja: 25.01.2011 09:51 Publikacja: 25.01.2011 02:04

Papież Benedykt XVI

Papież Benedykt XVI

Foto: AFP

Wśród sygnatariuszy są m.in. historyk Roberto de Mattei, teolog Corrado Gnerre oraz pisarz Camillo Langone. List jest reakcją na zapowiedź

Benedykta XVI, który ogłosił, że jesienią chce zorganizować w Asyżu drugie w historii spotkanie międzyreligijne. Dokładnie w 25. rocznicę poprzedniego, które odbyło się z inicjatywy Jana Pawła II. Polski papież zaprosił w 1986 r. do Asyżu przywódców innych wielkich religii, by wspólnie z nimi modlić się o pokój.

W liście włoscy intelektualiści proszą Benedykta XVI, by „porzucił ducha Asyżu” i zrezygnował ze wspólnej modlitwy z innowiercami. Zdaniem sygnatariuszy prowadzi to bowiem do „zobojętnienia katolików wobec własnej wiary” i „relatywizacji przekazu Kościoła”. „Wszyscy pamiętamy poprzednie spotkanie. Miało ono, bez względu na to, jakie były intencje jego organizatorów, zły wpływ na wiernych. Umocniło ich bowiem w przekonaniu, że nauczanie o jednym, świętym, katolickim i apostolskim Kościele przestało mieć jakąkolwiek wartość” – piszą Włosi.

I dalej: „Wspólna modlitwa przywódców różnych religii dała ludziom do zrozumienia, że modlimy się do tego samego Boga, który po prostu nosi różne nazwy. Nic bardziej mylnego, pierwsze przykazanie mówi bowiem jasno: Nie będziesz miał bogów cudzych przede Mną”.

Autorzy listu zapewniają, że nie chcą, by Kościół katolicki całkowicie porzucił dialog międzyreligijny. „Nie sprzeciwiamy się dialogowi z przedstawicielami innych wyznań. Jednak ze zgrozą wspominamy, jak 25 lat temu księża w ramach tego dialogu brali udział w dziwacznych rytuałach. Uczestnictwo katolickich duchownych w obrzędach, których nie uznają i które dla nich nic nie znaczą, jest absurdalne” – podkreślili.

Intelektualiści ostrzegają Benedykta XVI przed „naiwną wiarą”, że dialog w Asyżu poprawi sytuację chrześcijan „w Chinach, Korei Północnej, Pakistanie czy Iraku. „Nie dajmy wrogom Kościoła okazji, by siać w Asyżu religijny relatywizm” – kończą i przypominają papieżowi, że właśnie z tych pobudek sam, będąc szefem Kongregacji Nauki Wiary, nie uczestniczył w spotkaniu w 1986 r.

Zbojkotować tegoroczne spotkanie w Asyżu zamierzają jednak nie tylko ci katoliccy intelektualiści. Nie pojawią się na nim także duchowni islamscy z uniwersytetu al Azhar w Kairze. Obrazili się bowiem na papieża za to, że po zamachach na egipskich Koptów wezwał społeczność międzynarodową, by broniła chrześcijan na Bliskim Wschodzie. Uczeni z al Azharu uznali to za „próbę wmówienia światu”, że terroryzm to wyraz religii islamu.

Wśród sygnatariuszy są m.in. historyk Roberto de Mattei, teolog Corrado Gnerre oraz pisarz Camillo Langone. List jest reakcją na zapowiedź

Benedykta XVI, który ogłosił, że jesienią chce zorganizować w Asyżu drugie w historii spotkanie międzyreligijne. Dokładnie w 25. rocznicę poprzedniego, które odbyło się z inicjatywy Jana Pawła II. Polski papież zaprosił w 1986 r. do Asyżu przywódców innych wielkich religii, by wspólnie z nimi modlić się o pokój.

Pozostało 81% artykułu
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1020
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1019