Przyznał to Anatolij Isajkin, dyrektor sprzedającej rosyjskie uzbrojenie centrali handlu zagranicznego Rosoboronoexport  Podczas konferencji w rosyjskim MSZ Isajkin stwierdził, że sprzedaż broni dla reżimu syryjskiego nie narusza prawa międzynarodowego, ponieważ nie zakazuje jej wprost żadna rezolucja ONZ. Dodał, że Rosja sprzedaje głównie „sprzęt obronny", w tym systemy obrony przeciwlotniczej. Zdaniem Isajkina „nie jest to wyposażenie, które można wykorzystać do napaści na kogokolwiek".

Z kolei Mali jest odbiorcą rosyjskiej broni strzeleckiej. Także tych transakcji nie zakazują żadne umowy międzynarodowe.

W ubiegłym roku Rosoboronoexport  sprzedał broń o wartości 12,9 mld dolarów do 60 państw świata.