Swinney powiedział w rozmowie z BBC, że uczniowie będą musieli nosić maski w tych częściach szkoły, gdzie utrzymanie dystansu społecznego będzie niemożliwe.
Wicepremier Szkocji podkreślił, że rozwiązania wprowadzone przez szkocki rząd idą dalej niż wytyczne WHO, ponieważ obejmują również rekomendację, by nosić maseczki w szkolnych autobusach.
- Od 31 sierpnia młodzi ludzie w wieku 12 i więcej lat w szkołach ponadpodstawowych będą zasłaniali twarze podczas poruszania się po szkołach i szkolnych korytarzach, a także przestrzeniach szkolnych, gdzie niemożliwe jest utrzymanie dystansu społecznego - stwierdził Swinney.
W klasach uczniowie nie będą nosić masek - ponieważ nauka ma być zorganizowana tak, by między uczniami był zachowany wymagany dystans społeczny.
WHO rekomenduje dzieciom mającym więcej niż 12 lat, by zasłaniali twarze szczególnie, jeśli nie mogą zachować co najmniej metrowego dystansu społecznego, a wirus rozprzestrzenia się w rejonie, w którym mieszkają.