Znany dotychczas raczej ze snucia opowieści o kosmosie gwiazdor hokeja udzielił wywiadu specjalistycznemu portalowi Championat.com, tym razem głównie o polityce. I okazał się sympatykiem Józefa Stalina. - Widzę logikę w jego działaniach – powiedział.
Jego zdaniem czasy, w których Stalin doszedł do władzy, były trudne. I żeby wzmocnić kraj (ZSRR) gospodarczo trzeba go było trzymać „żelazną ręką".
Przyznał, że w polityce Stalina były pewne „przegięcia". Ale, gdyby Stalin żył, bardzo chciałby się z nim spotkać i zrobić z nim wywiad.
Co ciekawe wywiad na rosyjskojęzycznej stronie Championat.com już się nie otwiera. Cytują go natomiast inne portale rosyjskojęzyczne.
Bryzgałow jest jedną z gwiazd trwających właśnie Mistrzostw Świata w hokeju na lodzie, rozgrywanych w Finlandii i Szwecji. Na razie obronił 93.4 proc. strzałów. Dziś stanie w bramce rosyjskiej w meczu z USA.