Według dziennika „Le Monde" francuski wywiad DGSE dzięki sieci stacji nasłuchowych zbiera informacje o niemal wszystkich mailach, rozmowach telefonicznych i SMS-ach krążących po Francji.

„Le Monde" publikuje dość ogólne informacje o francuskim odpowiedniku amerykańskiego systemu PRISM, twierdzi jednak, że DGSE szpieguje niemal wszystkie duże koncerny internetowe i telekomunikacyjne, w tym m.in. Google'a, Microsoft, Apple'a i Yahoo.

Przechwycone dane trafiają do piwnicy paryskiej siedziby DGSE przy bulwarze Mortier, gdzie są następnie analizowane i przechowywane.