Według sondażu przeprowadzonego przez SSB wśród mieszkańców miejscowości Bergen, 73 procent populacji jest zdania, że imigranci przyczyniają się do wzbogacenia norweskiej kultury. Jest to wzrost w porównaniu z 2002 rokiem, gdy uważało tak 63 procent - pisze gazeta "Vårt Land".
Ośmiu na dziesięciu Norwegów uważa, że imigranci pozytywnie przyczyniają się do rozwoju norweskiego rynku pracy. Dziesięć lat temu tylko 66 procent populacji było tego zdania.
Spadła natomiast liczba osób, które zaniepokojone są coraz liczniejszą obecnością obcokrajowców - dziś taki niepokój wyraża 33 procent badanych, a przed dziesięcioma laty było to aż 45 procent.
Badanie z Bergen pokazuje, że 96 procent obywateli jest pozytywnie lub neutralnie nastawiona do obecności imigrantów w miejscu zamieszkania i w różnych dziedzinach życia.
Wynikom sondażu nie ufa Christian Tybring-Gjedde, członek parlamentu, przedstawiciel prawicowej Partii Postępu.