Putin nakazuje „ochotnikom” wesprzeć separatystów

Kreml zaczyna grać w otwarte karty. Już nie tylko „zielone ludziki", ale całe oddziały rosyjskich „ochotników" ?mogą wkrótce wylądować ?na Ukrainie.

Publikacja: 05.05.2014 21:13

– Rosjanie są zaniepokojeni losem braterskiego narodu i w związku z tym proponują pomoc. Wojskowe organizacje otrzymują tysiące zgłoszeń ochotników, którzy pragną wyjechać z misją pokojową do Noworosji – poinformował portal Rosyjska Wiosna znany z antyukraińskich treści.

W oświadczeniu rosyjscy weterani wprost nazywają południowy wschód Ukrainy pochodzącą z czasów Katarzyny II Noworosją, która dziś obejmuję obwód doniecki, dniepropietrowski, zaporoski, mikołajowski, chersoński i odeski. To w „Noworosji" dziś toczą się walki separatystycznych prorosyjskich sił z ukraińskim wojskiem, które od kilku tygodni przeprowadza operację antyterrorystyczną.

Inicjatorem mobilizacji ochotników w Rosji jest stowarzyszenie weteranów „Rusiczi". Ochotnicy mają bronić „rosyjskojęzycznych rodaków" na Ukrainie przed „banderowcami" i Ukraińską Gwardią Narodową. W szeregi nowych oddziałów wstąpiło już ponad tysiąc byłych funkcjonariuszy specnazu, wywiadu wojskowego i specjalnych jednostek antyterrorystycznych, niegdyś walczących na terenie Afganistanu, Czeczenii i Gruzji.

O gotowości wyruszenia na pomoc separatystom na południowy wschód Ukrainy mówią również weterani rosyjskich jednostek specjalnych z Kaukazu, które uczestniczyły w pierwszej i drugiej wojnie w Czeczenii.

Kijów ostrzega, że oddziały ochotników mogą być jedynie przykrywką dla wprowadzenia na południowy wschód Ukrainy kolejnych funkcjonariuszy rosyjskich jednostek specjalnych. – Rosja nie może otwarcie wprowadzić wojska na Ukrainę, natomiast wysłać kilka tysięcy żołnierzy w nieoznakowanych mundurach jak najbardziej – mówi „Rz" kpt. Aleksej Arestowycz, ukraiński ekspert wojskowy. – Siły separatystyczne pilnie potrzebują wsparcia, ponieważ ukraińska armia ma zdecydowaną przewagę – dodaje.

Z pomocą dla ukraińskich separatystów wyruszą również ochotnicy z separatystycznej Osetii Południowej, którzy w sierpniu 2008 roku walczyli po stronie Rosji przeciwko Gruzji.

– W ostatnich kilku miesiącach mieszkańcy Osetii Południowej obserwują, jak nacjonalistyczne samozwańcze władze w Kijowie lekceważą zdanie milionów zwykłych obywateli – oświadcza partia Jedna Osetia, od lat nawołująca do przyłączenia Osetii Południowej do Federacji Rosyjskiej. Szefowie tej partii przekonują, że w oddziale ochotników znaleźli się członkowie lokalnego stowarzyszenia weteranów wojsk desantowych.

Przyłączony do Rosji Krym również wysyła oddziały „ochotników", którzy dołączają do separatystów. W ten sposób kilka dni temu do Słowiańska przybyło kilkuset uzbrojonych ludzi, którzy jakoby reprezentują krymskie oddziały ochotnicze. – Dwa bataliony chłopaków z Krymu dołączyły do naszej walki – potwierdził szef prorosyjskiego Wschodniego Frontu Nikołaj Solncew.

Pogłoski o mobilizacji ochotników dochodzą nawet z Izraela. Bojownicy z batalionu „Alija" również wyraziły chęć uczestnictwa w konflikcie po stronie separatystów. Organizacja ta łączy weteranów wojny w Afganistanie, którzy wyemigrowali z byłego ZSRR do Izraela. Dziś jest to firma ofiarująca swoje najemnicze usługi podczas różnych konfliktów zbrojnych, m.in. w Syrii.

Ochotników na południe Ukrainy wysyła również Naddniestrze, gdzie od czasów radzieckich stacjonuje armia rosyjska. – Celem tak zwanych ochotników z Tyraspola jest destabilizacja sytuacji w sąsiedniej Odessie. Kilka osób z naddniestrzańskimi paszportami zostało tam zatrzymanych po ostatniej tragedii – dodaje Arestowycz.

– Rosjanie są zaniepokojeni losem braterskiego narodu i w związku z tym proponują pomoc. Wojskowe organizacje otrzymują tysiące zgłoszeń ochotników, którzy pragną wyjechać z misją pokojową do Noworosji – poinformował portal Rosyjska Wiosna znany z antyukraińskich treści.

W oświadczeniu rosyjscy weterani wprost nazywają południowy wschód Ukrainy pochodzącą z czasów Katarzyny II Noworosją, która dziś obejmuję obwód doniecki, dniepropietrowski, zaporoski, mikołajowski, chersoński i odeski. To w „Noworosji" dziś toczą się walki separatystycznych prorosyjskich sił z ukraińskim wojskiem, które od kilku tygodni przeprowadza operację antyterrorystyczną.

Pozostało 82% artykułu
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1020
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1019