Paweł Łuków mówi Rz o egzekucji Jamesa Foleya

Paweł Łuków, etyk z Uniwersytetu Warszawskiego mówi "Rz" o egzekucji Jamesa Foleya.

Publikacja: 22.08.2014 02:31

Paweł Łuków: trzeba ponosić odpowiedzialność za słowo

Paweł Łuków: trzeba ponosić odpowiedzialność za słowo

Foto: Fotorzepa, Bartosz Jankowski

Rz: Niektóre media opublikowały drastyczne zdjęcia Jamesa Foleya, któremu dżihadyści obcięli głowę. Na polskich portalach internetowych pojawiły się też filmiki z jego egzekucji. Czy podobne publikacje mieszczą się w pojęciu pełnienia dziennikarskiej misji?

Prof. Paweł Łuków:

Dziennikarz nie ma być po prostu zwykłym pasem transmisyjnym. Odpowiedzialność dziennikarska polega na tym, aby odpowiednio kształtować formę dyskusji publicznej. Stąd informacje należy przedstawiać w odpowiedni sposób. Trzeba ponosić odpowiedzialność za słowo i za swoje publikacje. Nie sądzę, by osoby odpowiedzialne za publikację tych zdjęć, kierowały się jakimkolwiek etosem dziennikarskim. To po prostu żerowanie na niezdrowej ciekawości odbiorców.

Dlaczego media miałyby nie publikować takich zdjęć?

Publikując je, stają się w zasadzie współpracownikami tych, którzy dokonują zbrodni. Oni liczą właśnie na to, że ich działania zostaną szeroko rozpropagowane. Przecież po to wrzucają te egzekucje do internetu, by nadać światu pewien komunikat. Media, liczące na wzrost sprzedaży, niewątpliwie pomagają im dotrzeć do jak największej grupy odbiorców.

Mariusz Ziomecki, były redaktor naczelny „Super Expressu", twierdził, że czytelnicy mają prawo do poznania całej prawdy o konfliktach i wojnach bez upiększeń czy niedomówień.

Oswajanie ludzi z przemocą samo w sobie jest złe. Jeśli będzie na to choćby niewielkie przyzwolenie, w końcu w mediach zacznie się wyścig o to, kto przekroczy kolejną granicę. To nieuchronnie prowadzi do eskalacji epatowania nas przemocą. Co prawda jestem w stanie sobie wyobrazić, że czasami publikowanie drastycznych materiałów ma służyć jakiemuś ważnemu celowi. Jednak w tym wypadku nie widzę żadnego celu. Przecież już samo zdanie, że komuś obcięto głowę, jest wystarczająco strasznym komunikatem. Nie ma sensu dodatkowo epatować czytelnika obrazkami.

—rozmawiał Michał Płociński

Rz: Niektóre media opublikowały drastyczne zdjęcia Jamesa Foleya, któremu dżihadyści obcięli głowę. Na polskich portalach internetowych pojawiły się też filmiki z jego egzekucji. Czy podobne publikacje mieszczą się w pojęciu pełnienia dziennikarskiej misji?

Prof. Paweł Łuków:

Pozostało 85% artykułu
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1020
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1019
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1017