Każdy z bojowników, który wstąpi w związek małżeński, otrzyma oprócz domu kwotę odpowiadającą 1200 dolarom - poinformowało Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka.
W lipcu tego roku Państwo Islamskie (Islamic State - IS), które opowiada się za publicznym kamienowaniem za cudzołóstwo, otworzyło specjalne biuro dla kobiet. Działa ono w mieście al-Bab w prowincji Aleppo i jest przeznaczone specjalnie dla kobiet i wdów z regionu opanowanego przez Państwo Islamskie, które chcą poślubić bojowników.
Mieszkańcy tych regionów twierdzą, że bojownicy zażądali od nich list niezamężnych kobiet, zawierających ich nazwiska i adresy. Następnie, krążąc od domu do domu, domagają się okazania dokumentów, w których jest adnotacja na temat ich stanu cywilnego, i poślubienia kobiet.
- Błagają nas o ślub, obiecują wszystko - powiedziała jedna z nich. - Zapewniają, że zamieszkamy we własnych domach i będziemy wieść szczęśliwe życie.
Zdaniem agencji Al Arabiya, pojawiające się plotki na temat seksualnego zniewolenia kobiet są w dużej mierze nieprawdziwe. Jako argument Al Arabiya podaje fakt, że jednemu z bojowników, przyłapanemu na obmacywaniu kobiety, za karę ucięto palec.