Policja i pogotowie odseparowały jeden z budynków miejskich po tym, jak jego mieszkańcy zaczęli zdradzać objawy zbliżone do tych, które pojawiają się przy eboli. Francuskie dzienniki podają, że mogą to być nawet cztery osoby pochodzące z Gwinei, chociaż większość pisze o jednym wypadku.
INFO RTL - Les locaux de la DDASS à Cergy-Pontoise bouclés, un cas d'Ebola suspecté > http://t.co/NEGIkESWBV pic.twitter.com/Jrf7Dd7wjn
Podejrzani o zachorowanie mieszkają w budynkach socjalnych przeznaczonych dla imigrantów. Władze miasteczka Cergy-Pontoise bardzo szybko zdecydowały o odizolowaniu całego budynku. Media francuskie podają, że kwarantannie poddano między 50 a 100 osób. Na miejsce przybyła policja, lekarze i służby sanitarne, które przeprowadziły badania niezbędne do wykluczenia lub potwierdzenia zachorowania.
Po kilku godzinach okazało się jednak, że alarm był fałszywy, kwarantanna została więc odwołana
Gdyby podejrzenia się potwierdziły, byłby to pierwszy przypadek eboli we Francji.