Majdan był prawdziwy - powiedział Marek Siwiec w TVP Info. Materiał wyemitowany przez rosyjską telewizję określił jako bzdurę.
W filmie "Krym. Droga do ojczyzny" Władimir Putin wypowiada się na temat rewolucji na kijowskim Majdanie. Zdaniem prezydenta Rosji Stany Zjednoczone uczestniczyły w szkoleniu nacjonalistów, a ćwiczenia odbywały się na terenie Ukrainy, Polski i Litwy. Jak postąpili nasi partnerzy? Sprzyjali dokonaniu przewrotu państwowego, tj. zaczęli działać z pozycji siły - wymienia.
Zaskoczony słowami Putina nie był Marek Siwiec. – Przywiązany jest do tej tezy. Wokół tej tezy jest nakręcana propaganda. Trzeba przyjąć do wiadomości, że on tak myśli. Dowodów na to nie ma żadnych. Tak może mówić człowiek, który nie powąchał Majdanu – ocenił polityk.
Zdaniem Siwca, gdyby Majdan nie był prawdziwy, nie doszłoby do żadnej rewolucji. Z opinią tą zgodził się Tadeusz Cymański z Solidarnej Polski. Zaprezentowany materiał porównał do propagandy stosowanej do Josepha Goebbelsa. - Konsekwencją tej propagandy jest nienawiść narodu do narodu. Nie wiem, czy ktoś oprócz Rosjan uwierzy w tę propagandę, ale to jest bardzo groźne – uważa Siwiec.
Jego zdaniem ogromnym problemem jest również to, że Rosjanie wierzą w przedstawiane im informacje. Obywatele Federacji Rosyjskiej od kilku pokoleń żyli w warunkach socjalizmu i dzięki propagandzie budowana była relacja między władzą a społeczeństwem. Władimir Putin skutecznie przekształcił dawny komunizm w obecny nacjonalizm.