Prokuratura w Paryżu poinformowała, że zakończyła śledztwo w sprawie śmierci w 2004 r. Jasera Arafata, lidera Organizacji Wyzwolenia Palestyny. Śledztwo wykazało, że Arafat zmarł z przyczyn naturalnych.

Prokuratura wykonała badanie biologiczne, na podstawie którego eksperci uznali, że odnalezione w próbkach pierwiastki polonium-210 i ołów-210 pochodzą ze środowiska naturalnego. Wcześniej te same pierwiastki odnaleźli eksperci szwajcarscy, ci jednak nie stwierdzili, czy są one pochodzenia naturalnego, czy są rezultatem zatrucia.

Wdowa po Arafacie Suha od lat przekonuje, że jej mąż został otruty - albo przez rywali z OWP, ale przez Mossad. W 2012 r. grób Arafata w Ramallah na Zachodnim Brzegu został otwarty, a eksperci z Francji, Szwajcarii i Rosji pobrali 60 próbek biologicznych.