Nowa Demokracja chce rządzić

Aleksis Cipras i jego Syriza szybko tracą popularność. Obywatele pragną już jedynie spokoju.

Aktualizacja: 10.09.2015 20:57 Publikacja: 10.09.2015 20:32

Vangelis Meimarakis, nowy przewodniczący Nowej Demokracji, liczy na tekę premiera

Vangelis Meimarakis, nowy przewodniczący Nowej Demokracji, liczy na tekę premiera

Foto: Bloomberg

Najnowsze sondaże są niekorzystne dla dotychczasowego premiera Aleksisa Ciprasa i jego Syrizy. Jeszcze kilka tygodni temu była niekwestionowanym liderem, lecz dzisiaj ma już nieznaczną przewagę nad Nową Demokracją. W różnych sondażach nie sięga ona nawet 1 pkt proc. Gdyby więc 20 września w wyborach parlamentarnych Syriza nie zdobyła największej liczby głosów, musiałaby się najprawdopodobniej rozstać z marzeniami o dalszym rządzeniu krajem. W greckim systemie wyborczym zwycięskie ugrupowanie jest dodatkowo premiowane 50 mandatami w 300-osobowym parlamencie. Oznacza to, że 35 proc. głosów uzyskanych w wyniku wyborów umożliwia stworzenie większości rządowej. Syriza ma jednak małe szanse na utworzenie koalicji z braku potencjalnych partnerów.

Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1178
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1177
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1176
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1175
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1174