- Mamy nadzieję, że rozwiązanie tej sytuacji nastąpi w ciągu najbliższych 48 godzin i będzie miało pozytywny wynik - mówił premier Aleksandar Vučić w dniu uprowadzenia zmierzających do Tunezji dyplomatów. W środę natomiast premier Serbii zapewnił, iż jest pewien, że uprowadzeni żyją.

W niedzielę konwój z serbskimi dyplomatami wpadł w zasadzkę. Do uprowadzenia doszło, kiedy konwój został ostrzelany w nadmorskim mieście Sabrata.

Cztery lata po obaleniu rządów Kaddafiego, Libia jest pogrążona w chaosie. Plan utworzenia nowego rządu podjęty po prawie roku negocjacji między parlamentem islamistów w Trypolisie i uznawaną przez społeczność międzynarodową izbą reprezentantów na wschodzie kraju, obecnie ma więcej przeciwników niż zwolenników. Z kolei Państwo Islamskie (IS) kontroluje już 200-kilometrowy pas wybrzeża, na wschód i zachód od miasta Syrta.