Wpis księcia to reakcja na propozycję Trumpa dotyczącą zakazu wjazdu wyznawców islamu do USA. Miliarder ubiegający się o republikańską nominację w prezydenckich prawyborach przedstawił taką propozycję po ataku, jakiego małżeństwo sympatyków Daesh dokonało w San Bernardino.
"Jesteś hańbą nie tylko dla Partii Republikańskiej, ale też dla całej Ameryki" - napisał na Twitterze książę, uważany za jednego z bardziej postępowych przedstawicieli saudyjskiej rodziny królewskiej. "Wycofaj się z wyborów, nie masz żadnych szans" - dodał bin Talal.
Co na to Trump? Miliarder nazwał księcia "głupkiem" i przekonywał, że bin Talal chciałby "kontrolować politykę Stanów Zjednoczonych za pieniądze swojego tatusia". "Jeśli ja wygram w wyborach nie będzie to możliwe" - podkreślił Trump.