Reklama

Stan wojenny po turecku

Armia rozpoczęła wielką ofensywę przeciwko Kurdom. Niweczy wszelkie szanse na pokój.

Aktualizacja: 25.12.2015 09:49 Publikacja: 23.12.2015 17:20

Protesty w Diyarbakir przeciwko intrwencji wojska i policji

Protesty w Diyarbakir przeciwko intrwencji wojska i policji

Foto: PAP/EPA

Zasnute dymem miasteczka, drogi pełne uciekinierów, czołgi na ulicach i serie z karabinów – tak wygląda cały region południowo-wschodniej Turcji.

Mieszkańcy opuszczają w popłochu starą dzielnicę miasta Diyarbakir, znajdującego się nieco dalej od granicy, walki trwają też w okolicach Silopi i przy samej granicy z Syrią. W licznych miejscowościach obowiązuje od wielu dni godzina policyjna. Dom i mieszkanie opuszczać można na kilka godzin dziennie. Żołnierze przeszukują całe dzielnice w poszukiwaniu bojowników Partii Pracujących Kurdystanu (PKK).

Pozostało jeszcze 86% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1288
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1287
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1286
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1284
Świat
Podcast „Rzecz o geopolityce”: Trump boi się Chin. Technologie i powrót przemysłu do USA
Reklama
Reklama