Śmierć Prigożyna sygnałem dla Łukaszenki. A Mińsk milczy

Białoruski dyktator miał zapewniać bezpieczeństwo szefowi najemników po nieudanym puczu. Dzisiaj pod znakiem zapytania pozostaje przyszłość Grupy Wagnera na Białorusi.

Publikacja: 24.08.2023 13:17

Śmierć Prigożyna sygnałem dla Łukaszenki. A Mińsk milczy

Foto: EPA/ANATOLY MALTSEV

- Co z nim (chodziło o Jewgienija Prigożyna - red.) będzie dalej? W życiu różnie może być. Nie myślcie, że Putin jest taki złośliwy i pamiętliwy, że jutro go gdzieś zabiją. Nie, tego nie będzie – zapewniał Aleksander Łukaszenko 6 lipca podczas konferencji prasowej, której udzielił rosyjskim mediom. Opowiadał o swojej roli pośrednika podczas nieudanego puczu Grupy Wagnera i zapewniał, że Kreml gwarantował im bezpieczeństwo.

Pozostało jeszcze 90% artykułu

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1213
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1212
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1211
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1210
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1209