O działaniach Rosjan poinformował Jewhen Wasylenko, rzecznik ukraińskiego Państwowego Pogotowia Ratunkowego w obwodzie charkowskim.
Przekazał, że rakiety spadają na budynki Rady Miejskiej, Pałac Pracy i cywilne osiedla.
"Zniszczenia są poważne. Ratownicy są na miejscu, pracujemy" - napisał Wasylenko na platformie Telegram.
Czytaj więcej
Mer Charkowa, Ihor Terechow, nazwał ostrzał miasta za pomocą wyrzutni rakietowych Grad, "zbrodnią...
Ratownicy przeszukują ruiny zbombardowanych domów i pomagają wydostać się mieszkańcom. Jest także informacja o poszkodowanym małym dziecku.