Wybory prezydenckie w USA: Donald Trump kocha nawet Latynosów

Miliarder zagrał pokerowo: spotkał się z prezydentem Meksyku, którego kraj tyle razy obrażał. Kto się na to nabierze?

Aktualizacja: 01.09.2016 17:57 Publikacja: 31.08.2016 19:14

Enrique Pena Nieto w marcu porównał Trumpa do Hitlera. Teraz przyjął go w swoim pałacu

Enrique Pena Nieto w marcu porównał Trumpa do Hitlera. Teraz przyjął go w swoim pałacu

Foto: AFP

Inicjatywa wyszła od meksykańskiego przywódcy. Jak ujawnił „Washington Post", Enrique Pena Nieto wysłał w piątek zaproszenie zarówno do Hillary Clinton, jak i Donalda Trumpa. Ta pierwsza na nie do tej pory nie odpowiedziała, ale miliarder tak.

Ambasada USA w Meksyku, z którą skontaktował się sztab Trumpa, odradzała przyjazd. Twierdziła, że ze względu na konieczne środki bezpieczeństwa potrzeba wielu tygodni, aby przygotować taką operację. Ale nowy szef kampanii wyborczej miliardera Stephen K. Bannon przekonał kandydata republikanów, że tylko spektakularną zagrywką może zmniejszyć rosnącą przewagę, jaką na dwa miesiące przed wyborami ma nad nim w sondażach Hillary Clinton. Trump miałby zdobyć choćby część głosów 60-milionowej mniejszości latynoskiej.

Pozostało jeszcze 87% artykułu

Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Świat
Meksykański żaglowiec uderzył w Most Brookliński
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1178
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1177
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1176
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1175