Jak stanę przed Wszechmocnym poproszę o wyrozumiałość dla mojej marności – zwierza się 89-letni Benedykt XVI.

Pytany o życie wieczne papież emeryt mówi, że z ludzkiej, a nie teologicznej strony, cieszy się na spotkanie z rodzicami, rodzeństwem i przyjaciółmi. „Wyobrażam sobie, że znowu będzie tak pięknie, jak było u nas w domu".

Przed śmiercią Benedykt XVI zastanawia się, co zrobił w życiu nie tak, jakich ludzi niewłaściwie potraktował. I są rzeczy, „wiele detali, dzięki Bogu, nie całe bloki", co do których trzeba sobie powiedzieć: można i trzeba to było zrobić lepiej – mówi Benedykt XVI, którego abdykacja w 2013 roku, po ośmiu latach stania na czele Kościoła katolickiego, zaskoczyła świat.

Wywiad przeprowadził niemiecki dziennikarz Peter Seewald, który już wcześniej publikował rozmowy z Benedyktem XVI. Dziś ukazuje się nie tylko książka w wersji niemieckiej, ale i tłumaczenie polskie. „Ostatnie rozmowy" to bardzo osobiste podsumowanie życia papieża emeryta.

Fragmenty, które zacytowaliśmy, drukuje niemiecki tabloid „Bild".