Times: Premier zdeterminowana, by nie dopuścić do szkockiego referendum

Premier Wielkiej Brytanii Theresa May jest zdeterminowana, by nie dopuścić do szkockiego referendum niepodległościowego, ponieważ głosowanie mogłoby osłabić pozycję negocjacyjną W. Brytanii w rozmowach z Brukselą nt. wyjścia z UE – pisze "The Times".

Publikacja: 14.03.2017 05:59

Times: Premier zdeterminowana, by nie dopuścić do szkockiego referendum

Foto: AFP

Premier Theresa May miała ocenić, że przeprowadzenie referendum jeszcze przed ostatecznym opuszczeniem Unii Europejskiej "to nie jest dobry moment". "Byłoby przejawem nieodpowiedzialności, gdybyśmy się na to zgodzili i nie zgodzimy się" – miała powiedzieć Theresa May.

"The Times" powołuje się na źródła w brytyjskim rządzie, cytując tę wypowiedź. Zgodnie z informacjami udzielonymi gazecie przez wysokich urzędników państwowych, w najbliższym czasie premier May zamierza zająć bardziej zdecydowane i bardziej krytyczne stanowisko w sprawie referendum w Szkocji.

Premier Szkocji Nicola Sturgeon zapowiedziała w poniedziałek, że planuje, aby drugie referendum ws. niepodległości Szkocji odbyło się na jesieni 2018 roku lub wiosną 2019 roku. Projekt ustawy w tej sprawie trafi do szkockiego parlamentu w przyszłym tygodniu.

Podczas niespodziewanego wystąpienia w rezydencji Bute House Sturgeon powiedziała, że do głosowania powinno dojść po tym, jak wstępnie ustalone będą główne warunki porozumienia dotyczącego wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej, ale przed jego ratyfikacją przez pozostałe państwa członkowskie, co pozwoli na zaplanowanie odpowiednich działań zabezpieczających przyszłość niepodległej Szkocji.

W reakcji na te zapowiedzi rzecznik rządu Theresy May ocenił, że drugie referendum ws. niepodległości Szkocji "dzieliłoby ludzi" i "spowodowałoby ogromną niepewność gospodarczą w najgorszym możliwym momencie". Rzecznik powiedział m.in.: "brytyjski rząd będzie negocjował porozumienie z Unią Europejską, biorąc pod uwagę interes wszystkich narodów wchodzących w skład Wielkiej Brytanii". "Pracowaliśmy bardzo blisko z lokalnymi administracjami - słuchając ich propozycji i uznając wiele obszarów, gdzie możemy się porozumieć, takich jak prawa pracownicze, status obywateli Unii Europejskiej w Wielkiej Brytanii oraz kwestie dotyczące zagrożeń związanych z przestępczością i terroryzmem" - dodał.

Wniosek o referendum byłby oparty na zapisach ustawy o ustroju Szkocji (Scotland Act). Procedura musi zostać rozpoczęta przez lokalny szkocki parlament w Holyrood, w którym Szkocka Partia Narodowa i Szkocka Partia Zielonych mają razem większość, a następnie poparta przez obie izby parlamentu w Westminsterze, który z prawnego punktu widzenia miałby jednak prawo weta.

W pierwszym niepodległościowym referendum w 2014 roku 55 proc. Szkotów zagłosowało za pozostaniem w Zjednoczonym Królestwie. Szkocka Partia Narodowa (SNP), na czele której stoi Sturgeon, nie ma większości w regionalnym parlamencie szkockim, ale w sprawie rozpisania drugiego referendum może liczyć na poparcie Zielonych. Ostateczną zgodę na takie głosowanie musi wyrazić rząd w Londynie. Premier May dotychczas odmawiała spekulowania na ten temat.

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1026
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1024
Świat
Szwajcaria odnowi schrony nuklearne. Już teraz kraj jest wzorem dla innych
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022