Liczba nowych zakażeń koronawirusem w Niemczech spada, co skłania przywódców niektórych landów do domagania się harmonogramu łagodzenia obowiązującego w kraju lockdownu. Władze w Berlinie obawiają się jednak wpływu jaki na sytuacje epidemiczną może w kraju może mieć transmisja w Niemczech wariantów koronawirusa SARS-CoV-2.
- Sytuacja jest bardzo krucha - mówił w rozmowie z "Der Spiegel" premier Badenii-Wirtembergii, Winfried Kretschmann, polityk Zielonych.
- Widzimy jak w innych krajach, takich jak Portugalia, jak szybko wzbiera fala (epidemii) - dodał.
Rozmowy między Merkel a premierami landów mają rozpocząć się popołudniu.
Szkic porozumienia ws. obostrzeń przewiduje otwarcie salonów fryzjerskich w Niemczech w ścisłym reżimie sanitarnym od 1 marca.