O zmianie formuły szczytu zdecydował przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel. Powodem decyzji jest "nagły wzrost liczby przypadków COVID-19 w państwach członkowskich" - przekazał rzecznik Michela Barend Leyts.
Pierwotnie szczyt miał zostać zorganizowany 25 i 26 marca w Brukseli. Według agencji Reutera, która zapoznała się ze szkicem programu zjazdu, przywódcy państw UE mieli rozmawiać o sposobach przyspieszenia akcji szczepień przeciw COVID-19, a także o polityce przemysłowej i relacjach Wspólnoty z Rosją i Turcją.
Dyplomaci i urzędnicy uważają, że telekonferencje ograniczają dyskusje i proces podejmowania decyzji, jednak na najbliższym szczycie nie są spodziewane żadne "krytycznie ważne" negocjacje - pisze Reuters.
Z uwagi na koronawirusa SARS-CoV-2 władze wielu państw UE ograniczyły prawa obywatelskie oraz możliwość prowadzenia działalności gospodarczej. W Polsce obostrzenia zostały kolejny raz zaostrzone od soboty 20 marca.
W niedzielę Ministerstwo Zdrowia poinformowało, że testy wykazały koronawirusa u kolejnych 21 849 osób, a 140 osób zakażonych zmarło, w tym 40 na COVID-19. Dobowa liczba zakażeń była o 26,6 proc. wyższa niż przed tygodniem, dobowa ogólna liczba zgonów - o 27,3 proc.