Początkowo napastnicy bezskutecznie próbowali dostać się na teren francuskiej ambasady w Wagadugu. Zanim rozpoczęli atak, mieli strzelać do osób znajdujących się w pobliżu placówki.

Miejscowe służby podały, że doszło również do wybuchu w kwaterze głównej armii. Zdaniem policji sprawcami ataku mogli być islamscy ekstremiści.

Na zdjęciach przesłanych przez agencję AFP widać gęsty dym unoszący się w pobliżu miejsca ataku.

Jak poinformowały służby, sytuacja jest opanowana. Przed ambasadą miało dojść do wymiany ognia między napastnikami a interweniującymi żandarmami. W zamachu zginęło czterech zamachowców.