Czy hakerzy mogliby się dostać do smartfona Trumpa? Zasady bezpieczeństwa "zbyt niewygodne"

Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump, znany z bezpośredniej komunikacji przy pomocy Twittera, używa smartfonów, które nie posiadają specjalnych funkcji bezpieczeństwa, chroniących przed atakiem hakerów lub inwigilację - pisze portal Politico, powołując się na dwóch ważnych urzędników administracji Białego Domu.

Aktualizacja: 23.05.2018 05:41 Publikacja: 22.05.2018 20:43

Czy hakerzy mogliby się dostać do smartfona Trumpa? Zasady bezpieczeństwa "zbyt niewygodne"

Foto: AFP

qm

Cytowani urzędnicy podkreślają, że Trump odszedł w ten sposób od praktyki swoich poprzedników. Ich zdaniem obecny prezydent USA opiera się wysiłkom personelu Białego Domu, którzy chcą zwiększyć bezpieczeństwo w zakresie korzystania przez niego z telefonu.

Trump używa co najmniej dwóch iPhone'ów. Jeden z nich służy tylko do nawiązywania połączeń, drugi - ma zainstalowaną aplikację Twittera i służy do przeglądania internetu. Oba pochodzą z White House Information Technology i agencji komunikacji Białego Domu, biura obsadzonego przez personel wojskowy, który nadzoruje telekomunikację Białego Domu.

Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1178
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1177
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1176
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1175
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1174