Nicolas Sarkozy przyspieszy reformy

Wynik wyborów samorządowych nie oznacza, że Francuzi wolą lewicę – uważa politolog Henri Rey

Aktualizacja: 12.03.2008 07:46 Publikacja: 11.03.2008 19:15

Nicolas Sarkozy przyspieszy reformy

Foto: AFP

Pierwsza tura wyborów samorządowych (9 marca) przyniosła lewicy z Partią Socjalistyczną na czele zwycięstwo nad prezydencką Unią na rzecz Ruchu Ludowego UMP (odpowiednio 47 proc. i 45,2 proc. głosów). Druga tura odbędzie się już 16 marca. Prezydent Nicolas Sarkozy zapowiedział, że „wyciągnie wnioski” z porażki swej partii.

Rz: Pierwsza tura skończyła się zwycięstwem lewicy z Partią Socjalistyczną na czele. To kara elektoratu dla Sarkozy’ego?

Henri Rey:

Pierwsza tura zakończyła się umiarkowanym zwycięstwem lewicy. I to nie wszędzie. Jednak stało się tak w większości dużych miast, jak Montpellier czy Lyon. To bolesna porażka partii prezydenta, bo w 2001 roku po trudnej walce wyborczej UMP odebrała te miasta lewicy. Teraz je ponownie straciła. Wielu Francuzów zagłosowało na lewicę, by wyrazić swe niezadowolenie ze sposobu sprawowania urzędu prezydenckiego przez Sarkozy’ego oraz proponowanych przez niego reform. Ludzie mają mu za złe, że nie spełnił wielu obietnic, między innymi w odniesieniu do wzrostu siły nabywczej. Miało być więcej w portfelu, a jest coraz mniej.

Alain Juppé, polityk UMP oraz zwycięzca wyborów na mera Bordeaux, zarzucił prezydentowi, że był zbyt obecny podczas kampanii, robiąc z wyborów samorzą- dowych sprawdzian dla rządu. Słusznie?

Juppé łatwo krytykować prezydenta. Jest jednym z nielicznych kandydatów prawicy, którzy zostali ponownie wybrani na mera, i to z dużą przewagą nad konkurentami. Jednak się myli. O wiele bardziej niż Sarkozy obecny w kampanii wyborczej był premier Francois Fillon. Lokalne oddziały UMP bały się zapraszać Sarkozy’ego na wiece wyborcze. Nie chciały, by wyborcy powiązali ich program z polityką prezydenta na poziomie państwa. Dzięki tej strategii Juppé został wybrany na mera. Udowodnił, że jest przede wszystkim dobrym zarządcą miasta, a dopiero potem członkiem partii prezydenta.

UMP liczy na mobilizację swego elektoratu w drugiej turze.

Frekwencja w pierwszej turze była stosunkowo niska. Jeśli UMP uda się zmobilizować prawicowy elektorat, to poprawi wynik. Szczególnie tam, gdzie wyniki lewicy i prawicy są zbliżone – w Marsylii, Strasburgu i Tuluzie. Tam możemy się spodziewać zaciętej walki między kandydatami na mera. Wielu wyborców zmienia sympatię polityczną między pierwszą a drugą turą. Na odwrócenie tendencji jest już jednak za późno.

PYT: Prezydent zapowiedział, że wyciągnie wnioski z rezultatu wyborów. Czy dotrzyma słowa?

Jestem przekonany, że wyciągnie odpowiednie wnioski z tej porażki. Moim zdaniem przyspieszy reformy, które obiecał wyborcom. Ich treść się jednak nie zmieni. Sarkozy nie zrezygnuje z politycznych celów, które sobie postawił. Zresztą wynik wyborów samorządowych wcale nie oznacza, że Francuzi wolą lewicę. Socjaliści bardzo dobrze o tym wiedzą. Dopiero wybory parlamentarne w 2012 roku pokażą, kogo wolą Francuzi.

Henri Rey jest politologiem Centrum Studiów Francuskiego ŻyciaPolitycznego (CEVIPOF) w Paryżu

Pierwsza tura wyborów samorządowych (9 marca) przyniosła lewicy z Partią Socjalistyczną na czele zwycięstwo nad prezydencką Unią na rzecz Ruchu Ludowego UMP (odpowiednio 47 proc. i 45,2 proc. głosów). Druga tura odbędzie się już 16 marca. Prezydent Nicolas Sarkozy zapowiedział, że „wyciągnie wnioski” z porażki swej partii.

Rz: Pierwsza tura skończyła się zwycięstwem lewicy z Partią Socjalistyczną na czele. To kara elektoratu dla Sarkozy’ego?

Pozostało 85% artykułu
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1024
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Szwajcaria odnowi schrony nuklearne. Już teraz kraj jest wzorem dla innych
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021