Córka byłego prezydenta Rosji, znana wcześniej jako Tatiana Diaczenko (po drugim mężu), wróciła do aktywnego życia publicznego.

Kobieta, która w latach 90. należała do najbardziej wpływowych osób w Rosji i wraz ze swoim przyszłym mężem Walentinem Jumaszewem pociągała za kremlowskie sznurki, za prezydentury Władimira Putina zniknęła z polityki. Dziennikarzy unikała jak ognia. Niedawno jednak znów pojawiła się w mediach. Napisała niepolityczny artykuł do prestiżowego pisma „Russkij Pionier”, udzieliła wywiadu magazynowi „Miedwied”. W końcu „była zmuszona” założyć bloga, by – jak twierdzi – wyjaśnić nieporozumienia narosłe wokół jej wypowiedzi.

„Niezawisimaja Gazieta” dopatrzyła się w działalności córki pierwszego rosyjskiego prezydenta kampanii rehabilitacji lat 90., które większość Rosjan uważa za czas politycznych błędów i słabości ich kraju.