Biuro „Jabłoka” oświadczyło, że wybory 2 marca w Rosji będą jedynie „imitacją” oraz „farsą propagandową”, która ma wyznaczyć następcę obecnego prezydenta. „Rozumiemy naszych wyborców, którzy nie będą uczestniczyć w głosowaniu lub oddadzą nieważne głosy”- podkreśla Biuro partii „Jabłoko”.

Wcześniej Rada Polityczna Sojuszu Sił Prawicowych wezwała swoich zwolenników do „aktywnego bojkotu” głosowania. Zdaniem tego ugrupowania wybory będą "spektaklem poniżającym Rosję, jej obywateli i przyszłego prezydenta”. Centralna Komisja Wyborcza ostrzegła Sojusz Sił Prawicowych, że wezwania do bojkotu wyborów mogą zakończyć się nałożeniem sankcji karnych.

Obie partie wzywające do zbojkotowania wyborów należą do demokratycznej opozycji antykremlowskiej. W trakcie niedawnych wyborów parlamentarnych nie zdołały pokonać 7 procentowego progu wyborczego i nie są reprezentowane w Dumie.