Głosowało ponad 4500 mieszkańców Guam, z czego 2264 poparło Obamę, a 2257 - Clinton. Prawybory odbyły się w formie "caucuses", czyli zgromadzeń sąsiedzkich.
Terytorium Guam będzie reprezentowane przez czterech delegatów i pięciu superdelegatów na Narodowej Konwencji Demokratów w sierpniu w Denver. Mieszkańcy nie mają natomiast prawa głosu w listopadowych wyborach prezydenckich.
Mało kiedy prawybory na wysepce były tak bacznie obserwowane jak tegoroczne, bo w walce o demokratyczną nominację liczyć się może każdy głos.