Przed francuskim sądem stanie siedmiu głównych scjentologów, między innymi Alain Rosenberg, szef Duchowego Stowarzyszenia Kościoła Scjentologicznego (ASES). Oskarżono ich o oszustwa i „nielegalne praktyki farmakologiczne”, za co grozi do siedmiu lat więzienia. Jeżeli uda się udowodnić przed sądem te zarzuty, ASES zostanie prawdopodobnie rozwiązany.
Kościół Scjentologiczny, założony w 1954 roku w USA przez pisarza s. f. Rona Hubbarda, będzie sądzony we Francji pierwszy raz. Policja zajęła się działalnością scjentologów po skardze wniesionej w grudniu 1998 roku przez jedną z kobiet, które uczestniczyły w ich praktykach. Aktywiści zaczepili ją, gdy wychodziła z opery; to typowe dla scjentologów, którzy szukają nowych wyznawców wśród elit finansowych i kulturalnych. Kobiecie zaproponowano „bezpłatny test osobowości”. Zgodziła się, po czym dała się wciągnąć w wiele praktyk, za które trzeba było już zapłacić. Wydała na nie w sumie 200 tys. franków (ponad 104 tys. zł). Kupowała książki scjentologiczne, „lekarstwa” oraz tzw. elektrometr, czyli aparat mierzący rzekomo wahania stanu emocjonalnego. Ponieważ, wbrew zapewnieniom, nie poprawiło to jej samopoczucia, postanowiła oskarżyć sektę o oszustwo. Kościół Scjentologiczny znalazł się pod lupą policji nie tylko we Francji. W Belgii, Niemczech i Grecji również oskarża się go o finansowe wykorzystywanie wiernych. W ubiegłym tygodniu niemiecki resort spraw wewnętrznych zorganizował w Hamburgu seminarium pod hasłem „To jest scjentologia! Relacje z USA” z udziałem byłych amerykańskich członków sekty. Ludzie ci, skupieni w grupie Anonymous, ostrzegają przed kontaktami ze scjentologią. 6 maja 2008 r. Kościół Scjentologiczny przegrał sądową batalię o zaprzestanie inwigilacji jego struktur przez służby specjalne w Nadrenii Północnej-Westfalii. Sąd administracyjny uznał, że monitorowanie scjentologów jest uzasadnione. Od 1997 r., kiedy niemieckie władze zaczęły inwigilować sektę, nie wysunięto jednak przeciw niej formalnego oskarżenia.
W Stanach Zjednoczonych, ojczyźnie scjentologii, sekta cieszy się pełną swobodą, ale grupa Anonymous jak może utrudnia jej życie.
Członkowie grupy zapowiadają protest na Broadwayu podczas premiery sztuki „All My Sons” z udziałem znanej scjentolożki Katie Holmes, żony równie znanego wyznawcy religii Hubbarda aktora Toma Cruise’a.
—afp