Mudżahedini Dekanu, którzy zaatakowali w Bombaju, to nieznana grupa. Według niektórych ekspertów pochodzą z Pakistanu i mają związki z al Kaidą Osamy bin Ladena. Niewykluczone jednak, że są to terroryści muzułmańscy, którzy pojawili się w Indiach stosunkowo niedawno i szybko stali się bardzo groźni.
Szacuje się, że muzułmanie stanowią 13 proc. społeczeństwa Indii, czyli jest ich około 154 milionów z miliarda stu tysięcy. Napięcie między nimi a wyznawcami hinduizmu istnieje od początku niepodległości kraju, czyli od 1947 roku. W Indiach wielokrotnie dochodziło do krwawych starć między wyznawcami obu religii. Ostatnio coraz częściej mają miejsce ataki organizacji terrorystycznych przedstawiających się jako indyjskie.
Jak pisał „The Times of India”, odpowiedzialność za wrześniowe zamachy w Delhi i lipcowe w Ahmedabadzie wzięli na siebie Indyjscy Mudżahedini. W październiku do zamachów w Assamie przyznały się Islamskie Siły Bezpieczeństwa – Indyjscy Mudżahedini. Trudno jednak powiedzieć, czy te organizacje są ze sobą powiązane.