Z kolei inny republikański polityk, gubernator Ohio John Kasich ostrzegł, że "chaos na arenie międzynarodowej i w amerykańskiej polityce, naraża Amerykę na niebezpieczeństwo i musi się natychmiast skończyć".
"Przerażający czas" - tak odejście Mattisa skomentował na Twitterze senator Mark Warner z Wirginii, Demokrata zasiadający w senackiej komisji ds. wywiadu. "Sekretarz Mattis był wyspą stabilności pośród chaosu administracji Trumpa" - dodał.
Były dyrektor CIA, Leon Panetta, w rozmowie z CNN nie krył irytacji zaistniałą sytuacją. - Ostatnią cholerną rzeczą, jakiej potrzebujemy, jest więcej chaosu i kryzysu - stwierdził. Trumpowi zarzucił, że ten kieruje się w polityce wyłącznie instynktem i "lubi chaos".
Z kolei Eliot Engel, Demokrata z Nowego Jorku, który wkrótce stanie na czele komisji spraw zagranicznych Izby Reprezentantów stwierdził, że decyzja o wycofaniu USA z Syrii była kroplą, która przelała czarę goryczy u Mattisa.