W opublikowanym we wtorek artykule w "Washington Post" Romney skrytykował Trumpa za szereg decyzji podjętych w grudniu.
"Powołanie starszych osób o mniejszym doświadczeniu, porzucenie sojuszników, którzy walczą obok nas, oraz bezmyślne twierdzenie prezydenta, że USA od dawna są "frajerem" w sprawach światowych, wszystko to zdefiniowało jego przewodnictwo" - napisał.
Zdaniem Romneya wszystko to wywołało niepokój na całym świecie. Biały Dom nie skomentował treści materiału.
Pomimo wcześniejszej krytyki Romneya podczas kampanii prezydenckiej, Trump rozważał mianowanie go na sekretarza stanu.
We wtorkowym tekście Romney powiedział, że "będzie stawał przeciwko wypowiedziom lub działaniom, które dzielą, są rasistowskie, seksistowskie, antyimigranckie, nieuczciwe lub destrukcyjne dla instytucji demokratycznych".