To polityczny folklor

Rozmowa: Jacek Saryusz-Wolski, dyplomata, europoseł PO

Publikacja: 28.07.2009 04:00

[b]Rz: Czy przeprowadzenie w Tyrolu Południowym referendum w sprawie oderwania prowincji od Włoch i przyłączenia do Austrii jest realne?[/b]

[b]Jacek Saryusz-Wolski:[/b] To pomysł wprost kuriozalny, który zaprzecza duchowi integracji europejskiej. Zasadą Unii jest nienaruszalność granic. Od początku istnienia UE nie było żadnych zmian granic i tak pozostanie. Bezsensowność pomysłu pana Grafa jest tym bardziej uderzająca, że granice w Unii i tak są otwarte, mamy swobodny przepływ ludzi i towarów. Jaki zatem byłby w ogóle sens takiej zmiany?

[b]Graf i jego zwolennicy twierdzą, że Tyrol Północny jest w naturalny sposób powiązany z Południowym, a ich rozdzielenie w 1919 roku nie przyniosło dla obu części niczego dobrego.[/b]

Ależ w Europie wiele regionów będących częściami różnych państw doskonale ze sobą współdziała w ramach współpracy transgranicznej. Tyrol Południowy i Północny nie muszą się znajdować w jednym państwie, żeby kultywować taką współpracę. Co zresztą dzisiaj robią, nie mając z tym większych problemów.

[b]W Europie pojawia się jednak więcej pomysłów na zmiany granic. Na Węgrzech nacjonaliści co i rusz podnoszą żądania terytorialne wobec Rumunii i Słowacji. ETA walczy o oderwanie Kraju Basków od Hiszpanii. Mówi się też o możliwym rozpadzie Belgii na część flamandzką i walońską oraz – ewentualnie – autonomiczny region brukselski.[/b]

Wszystko to uważam za polityczny folklor. Oczywiście różne grupy mogą szermować takimi hasłami, usiłując grać na nastrojach nacjonalistycznych. Jestem jednak przekonany, że żadna poważna siła polityczna w Europie nie podejmie tego typu postulatów. One na szczęście należą już do historii.

[b]Rz: Czy przeprowadzenie w Tyrolu Południowym referendum w sprawie oderwania prowincji od Włoch i przyłączenia do Austrii jest realne?[/b]

[b]Jacek Saryusz-Wolski:[/b] To pomysł wprost kuriozalny, który zaprzecza duchowi integracji europejskiej. Zasadą Unii jest nienaruszalność granic. Od początku istnienia UE nie było żadnych zmian granic i tak pozostanie. Bezsensowność pomysłu pana Grafa jest tym bardziej uderzająca, że granice w Unii i tak są otwarte, mamy swobodny przepływ ludzi i towarów. Jaki zatem byłby w ogóle sens takiej zmiany?

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1026
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1024
Świat
Szwajcaria odnowi schrony nuklearne. Już teraz kraj jest wzorem dla innych
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022